07.05.2020
Willa Poprad – niesamowite wesele w Rytrze
Willa Poprad – niesamowite wesele w Rytrze
Monika i Tolek to kolejny przykład takiej pary, która ślub i wesele planowała na odległość (mieszkają bowiem poza granicami naszego kraju). Jak widać jednak nie przeszkodziło im to w zorganizowaniu imprezy na długo pozostającej we wspomnieniach wszystkich zgromadzonych. Przygotowanie Panny Młodej miało miejsce w Hotelu Willa Poprad, a za makijaż odpowiadał nie byle kto, bo sama Mistrzyni Świata Make Up na „Esthetic Show” – Klaudia Kłos. Jeśli taką rekomendację uważacie za niewystarczającą to po prostu spójrzcie na zdjęcia – efekt jej pracy prezentuje się wspaniale.
Reportaż ślubny z ceremonii ślubnej w Nowym Sączu
Uroczystość ślubna odbyła się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu. Tradycji stało się zadość – Pan Młody zobaczył swoją wybrankę (poprowadzoną do ołtarza przez brata) dopiero w świątyni! Przed złożeniem przysięgi Młodzi wysłuchali przepięknego kazania, a sam moment zaślubin również okazał się wyjątkowy. Ksiądz poprosił bowiem rodzinę Moniki i Tolka o zgromadzenie się przed prezbiterium. Myślę, że każdy fotograf ślubny marzy o takich, pełnych intymności i patosu, chwilach. Dzięki nim właśnie reportaż ślubny w naszym wydaniu nabiera prawdziwie indywidualnych cech.
Jak się jednak okazało nie był to koniec niespodzianek. Państwo Młodzi zorganizowali transport na salę weselną pociągiem. Poprosili więc wszystkich o przejście na peron dworca PKP w Nowym Sączu, gdzie przyjęli życzenia od zgromadzonych gości. Z racji tego, że mieliśmy niewielki zapas czasu, zdecydowaliśmy się na krótką sesję plenerową w promieniach zachodzącego słońca. Po kilku chwilach pojawił się wyczekiwany pociągi i mogliśmy ruszać w drogę. Gości zaskoczył nieco groźny i surowy konduktor (w tę rolę wcielił się przyjaciel nowożeńców), który nikomu nie darował kary za brak biletu. Na całe szczęście zamiast mandatu wręczał… kieliszek, którym trzeba było spełnić toast za Młodych.
Zabawa w Willa Poprad – udane wesele
W doborowych nastrojach dotarliśmy do sali weselnej Willa Poprad, gdzie zorganizowano zabawę. Po tradycyjnym powitaniu chlebem i solą udało mi się wykonać jeszcze kilka zdjęć w plenerze. Tutaj ujawniła się ciekawa zaleta sali weselnej, a mianowicie jej malownicze położenie. Wystarczy wyjść na tyły Willi Poprad, aby znaleźć się nad wartką rzeką o tej samej nazwie. Po powrocie rzuciliśmy się w wir zabawy, ale czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka. Oczepiny ustawiono tak, aby muchę i welon złapali: brat Moniki i jego dziewczyna. W decydującym momencie chłopak uklęknął przed swoją wybranką i poprosił ją o rękę. Mimo zaskoczenia dziewczyna powiedziała „tak”. Zabawa trwała jeszcze długie godziny, a sala weselna Willi Poprad doskonale spełniła swoje zadanie.
Na koniec nie mogę zapomnieć o super współpracy z ekipą odpowiedzialną za klip ślubny , Czarodzieje Wspomnień
Jeśli jesteście ciekawi gdzie w okolicach Nowego Sącza można zrobić fajne wesele, koniecznie obejrzycie reportaż ślubny wykonany w Dwór w Brzeznej albo przeczytajcie poradnik listę TOP 20 miejsc na wesele w Małopolsce.
Brak komentarzy