10.12.2019
ŚLUB W TOSKANII | ALICE & CHRIS
Ślub w słonecznej Toskanii w kolorze palonej sjeny
Przygotowując ten wpis uświadomiłem sobie, że w przeciągu ostatnich 4 lat nie było roku, w którym nie odwiedziłbym Włoch. Sesja ślubna w Wenecji na dobre otwarła podróżniczą furtkę do tego kraju. A jak było z Alice i Chris’em ? Ona Holenderka, On Australijczyk, poznali się w Dubaju a ślub wzięli we Włoszech. A reportaż ślubny i teledysk ślubny wykonywali Polacy. Nie ukrywam, było to zlecenie, na które bardzo czekałem z niezwykła ekscytacją – dokładnie tak samo jak na ślub humianistyczny Julii i Jensa w Hofgut Maisenburg. Czy coś jeszcze może mnie zadziwić? Pewnie, że tak, ale o tym przeczytacie poniżej. Zapraszam na ślub do Toskanii.
Słoneczny ślub w Toskanii?
Jeśli myślicie, że lecąc w maju do Włoch będziecie mieć gwarancję pogody, to właśnie chciałem pokazać, że niekoniecznie. Czy przez padający podczas ceremonii deszcz ten ślub coś stracił? Absolutnie. Niektórzy nawet mówili, że to na szczęście, a inni – że dzięki temu ten ślub był wyjątkowy. Przychylam się do tych opinii, bo nawet wybierając materiał dla Was miałem problem z selekcją. Wesele Alice i Chrisa wymykało się wszelkim szablonom. Ale od początku.
W Toskanii znalazłem się dzięki koledze ze studiów, który pracował wraz z Alice. Polecił mnie, ja Fabrykę Kreatywną i taka oto polska drużyna przyleciała na międzynarodowy ślub do Toskanii, który odbył się w niezwykłym miejscu. La selva Giardino del Belvedere to ponad 300-letnia willa, położona na wzgórzach Chianti. Otoczona łąkami i gajami oliwnymi posiada nawet amfiteatr, w którym odbywają się przedstawienia. To miejsce z takim klimatem – ale to wiadomo. Przecież to Toskania! Nawet w deszczu zachwyca.
Przygotowania ślubne pod słońcem Toskanii
Ranek nie zapowiadał, że pogoda może się popsuć. Goście Alice i Chrisa szykowali się na terenie posiadłości. Kobiety od rana kręciły loki, a panowie, jak to panowie – snuli się dopóki tylko mogli ;). Upał nie zachęcał do pośpiechu, więc nikt nie oponował. Co jest najlepsze na upały? Zabrać dziewczyny, siąść na brzegu basenu i pić schłodzone wino musujące, przegryzając truskawki i ciepłe od słońca winogrona. To nie obrazek z wakacji, a chwila relaksu przed ślubem. Marzenie, prawda?
Panowie też nie mieli gorzej. Na zacienionym tarasie z widokami na okolicę pili zimne piwo i czekali do ostatniego momentu, by móc się ubrać. Sprzyjać temu zaczęła aura na zewnątrz – przyszło ochłodzenie i garnitury nie wydawały się już być szalonym pomysłem jak wtedy, gdy paliło toskańskie słońce.
Wykorzystałem czas na typowo męskie portrety z przyrodą Toskanii w tle i pobiegłem do dziewczyn. Tam zaczęła się robić gorąca atmosfera, bo rozpoczęły się przygotowania przed ślubem. I chociaż słońce zaczęło nas opuszczać gdy dziewczyny skończyły się szykować, to i tak zaprosiłem je na zdjęcia. Energii dodawał kolor przewodni wesela – sjena palona, kolor sukni i wielu dodatków. Podkreślał ogień, jaki panował na tym weselu i energię wszystkich zebranych gości. Ale zanim o tym, posłuchajcie o ceremonii.
Ślub po Toskańsku – boho ceremonia w drewnianej jurcie
W Toskanii nawet gdy leje, jest pięknie. Jeśli do tego ceremonia odbywa się w drewnianej jurcie otoczonej starymi dębami, to jak nie zachwycać się takim klimatem? Warto podkreślić, że klimat tworzą nie tylko wnętrza czy dekoracje, a ludzie, bez których nawet najlepsze wnętrza są tylko przestrzeniami.
Alice i Chris dzięki zaproszeniu na ślub najbliższych, mieli ceremonię jak z romantycznego filmu. Były i łzy wzruszenia, i śmiech, który zagłuszał zacinający deszcz. Były i przemówienia i wiersze. I muzyka fenomenalnego zespołu The Old Florence Dixie Band. I to wszystko, co powinno być na ceremonii – szczęście, radość i emocje. Jak tu przejmować się deszczem?
Wesele w kolorze sjeny palonej
Palona sjena to kolor Włoch, a głównie – Toskanii. Znajdziecie go na starych budynkach, pośród wzgórz Toskanii i na weselu Alice i Chrisa. Sukienki druhen, muchy drużbów, kwiaty w dekoracjach, bukietach i klapach marynarek. Kolor gorący jak Italia i atmosfera na tym weselu! Przemowy, tańce, zabawa, żarty, śmiechy, szaleństwo na parkiecie, śpiewy i znów od początku. A wszystko to na przekór pogodzie.
Przyjęcie odbyło się przy długich stołach, na zewnątrz, pod ciekawym namiotem z białego płótna. Z gośćmi, którzy na przemian grzali się przy stołach pod kocami i na parkiecie. I chociaż faktycznie wieczór był chłodny, to ocieplały go emocje. Do samego końca tej imprezy. A skąd to wiem? Wspólnie z parą zamknąłem tę imprezę! Niewiele jest takich miejsc na świecie jak Polska, gdzie wesela trwają do rana. W Toskanii zabawa skończyła się wtedy, gdy w kraju nad Wisłą impreza dopiero się zaczyna ;).
Jeśli jesteście ciekawi jak to wszystko odbywa się w kraju w kolorze palonej sjeny – zapraszam do obejrzenia włoskiej przygody ze ślubem w Toskanii w tle.
Łukasz Popielarz Fotografia
To jest absolutnie fantastyczne <3
19:08 13 grudnia, 2019
Mateusz Dobrowolski
Świetny materiał, jak zwykle sama przyjemność z oglądania ;)
19:20 13 grudnia, 2019
Piotr - in re
Świetnie się ogląda. Pięknie!
19:36 13 grudnia, 2019
Patryk Szypuła
Bomba!
20:08 13 grudnia, 2019
Paweł Stec
Pieknie!
21:02 13 grudnia, 2019
Jadzia
Jedno wielkie Ohhhhh!!
21:23 13 grudnia, 2019
Elżbieta Sionko
Szymon! Magia!!!
23:45 13 grudnia, 2019
Kablazy
Świetny klimat! Świetne momenty!!! Bardzo przyjemne w odbiorze.
09:12 14 grudnia, 2019
Rafał Osiński
W Toskanii byłem raz. Przepiękne miejscówki!
18:21 14 grudnia, 2019
em
całkiem epicko ;)
19:55 15 grudnia, 2019
Ola Gruszka Fotografia
Fantastyczny reportaż. Przepięknie kadrowany, efektowny...wrażenie podbija dodatkowo cała oprawa, kolory. Niecodzienny. Oby więcej takich pereł !
23:33 16 grudnia, 2019
Ania
Mnóstwo emocji, wspaniałe kolory, gratulacje
13:27 10 lutego, 2020
Wojciech Długosz
Łezka się w oku kręci za tymi Włochami. Niezwykłe wspomnienia i super współpraca.
22:37 27 marca, 2020
Fotografia Ślubna
Perfekcyjna robota, miłość, świetny reportaż ... Pozdrawiamy Redakcja
23:13 1 kwietnia, 2020
Krzysiek
Toskania jest przepiękna, a w Waszym wykonaniu nabiera niesamowitego klimatu. Świetna robota, oglądam już któryś raz ten genialny reportaż ślubny !
16:49 13 kwietnia, 2020
Rafał Kowalski
Rewelacyjnie oddany klimat miejsca i kultury. Trochę mi się kojarzy z klimatem wesela w Ojcu Chrzestnym.
13:03 23 kwietnia, 2020
Kamil Gaszyński
Mistrzowskie repo! Bardzo przyjemnie się ogląda, historia sama płynie :)
21:48 29 kwietnia, 2020
Fotograf na slub Tarnobrzeg
Pięknie!
19:05 3 sierpnia, 2020
Marcin Zięba
Piękna Toskania, piękne zdjęcia
14:49 12 grudnia, 2020